Bardzo emocjonujące było tegoroczne strzelanie o godność Króla Zielonoświątkowego. A co najważniejsze – nikt się tego nie spodziewał.

- W tym roku Królewskie to tylko losowanie, 20 min niepewności i po zabawie – powiedział któryś z braci podczas ostatniego spotkania przed strzelaniem królewskim. Rzeczywistość okazała się inna. Punktualnie o godz. 11.00 13 czerwca br. na terenie za świetlicą „Jagódka” w Solcu Kujawskim, po podpisaniu listy obecności i opłaceniu składek (warunek konieczny dopuszczający do udziału w wydarzeniu), nowo przyjęty brat Krzysztof Filasiński podszedł do każdego członka bractwa z kapeluszem, z którego losowano kolejność strzelania o tytuł Króla A.D. 2015. Następnie każdy z członków uprawniony do rywalizacji o tę godność oddał 1 strzał do tarczy. Emocje sięgnęły zenitu po raz pierwszy, gdy okazało się, że aż 5 strzelców trafiło 8! I nie sposób było określić, która ósemka jest najlepsza! Zarządzono więc dogrywkę dla osób z trzema pewnymi ósemkami. Dostrzeliwali się bracia: Robert Fałek, Zbyszek Kołota i Paweł Konwiński. Strzelcy wyborowi, zgarniający mnóstwo nagród podczas wyjazdów – Robert i Zbyszek – zakończyli rywalizację zdobywając 5 pkt. Paweł zaś – ponownie trafił 8, a tym samym został Królem A.D. 2015!

Zaskoczeni byli wszyscy, łącznie ze świeżo wyłonionym królem: - Nie wiem jak to się stało – wydusił tylko brat Paweł. Opatrzność nad nim czuwała :)

Warto w tym miejscu przypomnieć, że brat Paweł Konwiński zdobył tytuł Króla w 2012 roku, kiedy to obchodziliśmy 110-lecie Bractwa. Ponadto krótko po intronizacji, bo w sierpniu 2012 r., wziął udział w Europejskich Spotkaniach Strzelców Historycznych w Tucholi, które odbywają się co 3 lata. No i w tym roku, pojedzie jako Król na ten sam zjazd, ale do miejscowości Peine w Niemczech. Trudno nam uwierzyć, że to przypadek!

Naszemu Królowi i Jego małżonce Dorocie życzymy spokojnego panowania!

MS

Galeria Strzelania Królewskiego AD 2015