Strona wykorzystuje pliki cookies, jeśli wyrażasz zgodę na używanie cookies, zostaną one zapisane w pamięci twojej przeglądarki. W przypadku nie wyrażenia zgody nie jesteśmy w stanie zagwarantować pełnej funkcjonalności strony!

4 czerwca po raz kolejny udowodniliśmy, że realizujemy hasła wyszyte na sztandarze: Bóg – Honor – Ojczyzna. Wraz z wiernymi z parafii pw. Błogosławionego Michała Kozala Biskupa i Męczennika w Solcu Kujawskim wzięliśmy udział w procesji Bożego Ciała, która przeszła ulicami osiedla Leśnego. Tradycyjnie Bractwo pełniło asystę przy Najświętszym Sakramencie.

 

MS

Galeria

 

2 czerwca przyjęliśmy w swoje szeregi nową twarz. Krzysztof Filasiński, bo o nim mowa, mieszka w Bydgoszczy, ale od wielu lat zawodowo jest związany z Solcem Kujawskim. - Pytacie z jakiego powodu chcę przystąpić do Bractwa? To proste – jako młodziak strzelałem i ta fascynacja mi pozostała. A wzmocniła się podczas wszystkich uroczystości, które miały miejsce na terenie Solca, a podczas których Was obserwowałem – wyjaśnił brat Krzysztof.

Nasz nowy członek pracuje jako konferansjer i wodzirej, więc liczymy na to, że jego osoba szybko wkomponuje się w nasze wesołe towarzystwo.

Jeżeli brat Krzysztof wytrzyma nasze tempo, to zgodnie z tradycją podczas przyszłorocznego strzelania Królewskiego zostanie pełnoprawnym członkiem Bractwa.

 

MS

Galeria

 

 

Nie od dziś wiadomo, że kcyńskie i soleckie bractwa mają się ku sobie. Wzajemny szacunek i przyjaźń okazujemy sobie przy wszelakich okazjach. Nikogo więc nie powinno dziwić, że 23 maja wzięliśmy udział w intronizacji nowego króla KBS Kcynia - Krzysztofa Larskiego.

Na uroczystość złożyło się: strzelanie do kura dla mundurowych i o berło dla osób niezrzeszonych, wręczenie nagród członkom kcyńskiego bractwa za strzelanie, podczas którego wyłoniono nowego króla oraz przekazanie insygniów przez ustępującego Króla Magdalenę „Pierwszą” Chudzik. - Żal pożegnać się z łańcuchem, ale mój rok panowania już minął – powiedziała skromnie siostra Magda. Kcyńskie bractwo ma bardzo piękną tradycję intronizacyjną – oprócz przekazania łańcucha, nowy król składa przysięgę na sztandar, pod którą podpisuje się na plecach jednego ze swych rycerzy. Następnie wypija duszkiem kufel piwa i przyjmuje życzenia od wszystkich zebranych gości. Część oficjalną wieńczy salwa armatnia. A potem to już tylko dobra zabawa (w której my uwielbiamy uczestniczyć)!.

MS

Galeria

Joomla templates by a4joomla